Forum Forum servera ots earth Strona Główna Forum servera ots earth
Forum świata Earth
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Własne opowieści...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum servera ots earth Strona Główna -> Plotki i ploteczki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Spodobał Ci się ten pomysł?
Tak
70%
 70%  [ 17 ]
Nie
29%
 29%  [ 7 ]
Wszystkich Głosów : 24

Autor Wiadomość
Michal Pustelnik
Super gaduła



Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Stalowa Wola

PostWysłany: Pią 7:00, 21 Lip 2006    Temat postu:

heh RazzRazz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riv
Zainteresowany



Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:40, 21 Lip 2006    Temat postu:

Zaraz na wstępie powiem, że ŚMIESZY mnie to co piszecie:
Zawsze jesteście super bohaterami, pokonujecie demony, a potem... lądujecie na rooku z 1 lvl'e.

Teraz czas na moją opowieść

Nazywam się Riv, po prostu, jedno którkie "Riv". Nigdy nie miałem szczęscia. Mówią, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, ale u mnie to się nie sprawdza.

Urodziłem się w biednej rodzinie. Tak biedej, że żadko starczało na chleb. Takb biednej, że w końcu sprzedali mnie - jedynego syna i dziedzica rodziny - na niewolnika. Tak wędrowałem wokół różnych rodzin, czasem (zwykle) gorszych, czasem lepszych. W końcy jakiś zakon zlitował się nademną, wykupił i darował wolność. Mieszkałem u nich cały miesiąc, cały czas dziękując im. Wtedy jeden z nich powiedział mi: "Jutro wyruszasz." Nie wiedziałem co to oznacza. Teraz wiem: Kolejną tułaczkę. Nazajutrz obudziłem się zamiast w ciepłym (i twardym) łóżku w jakiejś kapliczce, z lichym uzbrojeniem. Nie załamałem się jednak. Wiem, że dzięki temu. Będę mógł się ustatkować.

KONIEC
Ciąg dalszy NIE nastapi (właśnie padłem na demonach i "panu drzwi" z 8 lvl'em)
BUAHAHAHAHA


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Riv dnia Pią 15:45, 21 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michal Pustelnik
Super gaduła



Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Stalowa Wola

PostWysłany: Pią 11:34, 21 Lip 2006    Temat postu:

CD opwoiesci pustelnika

Pustelnik jusz był doswiatczonym rycerzem ,jego przyjaciel kowal zginoł,odudowali depozyt,zamek pozostal bez władzy bo para krolewska tesz zgineła ale tylko jedno sie nie zmieniło ....zamek był ciągle oblęgany ale tym razem przez rycerzy krola Elgiliusza jego siedziba znajdowala sie dalegona brzegu pustyni postanowił Michał tam wyruszyc ale musial sie przebic przez ryczerzy....Grabarz sie wreszcie odezwał i powiedział mu ze zna inktanacje pewnego potęznego czaru dla rycerzy....zwał się:Exevo Gran Mas Exori.Grabarz poduczył go troche ,ale Grabarz chiał wyruszyc z nim powiedział ze jusz wszytskich z zamku pochowałem wiec sie z tad wynosi,tak wiec wyruszyli bez uzywania czaru na Czarnych Ryczerach przed bramom dobiegł do kapitana statku...ale było zapuźno Czarni Ryczere byli szypsi zasztyletowali Kapitana...oddali mu hold i sami przeplyneli statkiem na drugi brzeg....jak jusz dotarli do miasta wszycy ludzie byli w panice...okazało sie ze cala armia Czarnych Ryczerzy i Panow Bityw chca zatakowac zamek...Krol Maciek kazał zamknac wszytskie bramy....najlpeszy lucznikow posadzil na murach zamku....druidzmi mieli leczyc Rycerzy i Magow na pierwszom line wystawił Król najbardziej potęznych ryczerzy Yogi,Michał Pustelnik i równie poteżnych ryczery wystawiło sie Magowie mieli atakowac z Runy Nagłej Smierci....Czekalismy,Czekallismy......i jusz krązyły plotki ze to kłamstwo jakiegi oszutsa jusz Lucznicy shodzili z murów asz tu nagle wszyscy patrzom w niebo.....a tam Panowie Bitwy na Demondrasah a od strony bramy Czarni Rycerze Pedzom na Wojennych Wilkach ....z Roberto Yogim ucielismy przed nimi i pobieglimsy szypko na pustyni do mrocznej cytadeli porozmawaic z królem ...bylismy wyczerpani bez jedzenia bez wody.....asz dotarlismy była ogromna mielismy nie samowite powitanie....ale jakos przezylismy i dotarlismy do króla ,władca był zaszokowany moim Magic Plate Armor i nogawicami Yogiego Dragon Scale Legs...powiedział ze skończy oblężenie jak oddamy mu nasze nogawice i zbroje ......nie zgodzilismy sie wiec wezwał 6 panow bity i powiedział im zeby sie z nami rozpawili ,a on wyszedł z sali polegismy i z 1 miesica dochodzilsimy do siebie w wiezieniu z jakims obojniakiem....powiedział na ze zna tajne wejscie ale prowadzi przez komnaty Mrocznych Rycerzy zwracjac na to uwage ze byłem ranny postanowilismy poczekac jeszcze 3 tygoidnie asz rany sie zagojom...po tych 4 tygodniach jusz wydobrzałem i byłem gotowy do walki nie zauwazani przedarlismy sie przez sypialnie Mrocznych Ryczery i wyszlismy na zewnatrz .....bieglismy do najblizeszego mista o pomoc
Faraon z wielkom checiom pomoze nam z oblezeniem wiec poszlismy jeszcze po pomoc do koloni w puszczy ale jak dotarsklimy na miejsce bylo za puźno ...ale motywowalo nas to ze nie widac zadnego ciała z naszych zołnierzy okzalo sie ze showali sie do swityni uraja a czarni rycerze som jego zwolennikami wiec nie mogeli nic nam zrobic...ale miasto bylo kompletnie zrujnowane...i postanowilsmy sie odegrac zrobic oblęzenie na Mrocznom Cytadele po 4 lat walk wygralismy i zasiedlismy sie w cytadeli i nazwalismy jom Cytadelom Wolności ...nie użyłem tego potężnego czaru bo można uzyć go tylko raz...czekam na stosowniejszy moment.....ale loliliusz podeszedł do mnie walnoll mnie nie chccy w ryja(jak zwykle) i onieprzytomniałem a jak sie obudziłem zapomniałem inktanacji tego poteznego czaru......chail mi to wynagrodzic dajac mi mls ale wypadlo mu to cacenko z lapy i walnelo mnie w członka i nie miałem jak zapladniac laski........ale dal mi wibrator zebym se przekleil i bylo git......... KONIEC xD


KONIEC Mogom być błędy Wink Wink CDN


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Michal Pustelnik dnia Śro 11:11, 02 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wierzba
Rozgadany



Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pią 12:26, 21 Lip 2006    Temat postu:

fajne nawet a ten czar to ode mnie Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Loliliusz
Super gaduła



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 1270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nikąd...

PostWysłany: Pią 15:05, 21 Lip 2006    Temat postu:

Dobre Razz , a gdzie wchodzi Loliliusz i mówi jakieś głupie tekściki psujące klimat Razz ?!??!?! Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yogi
Tutor



Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 1516
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z zaskoczenia

PostWysłany: Pią 15:41, 21 Lip 2006    Temat postu:

dobre:P ale mogles napisac ze gdy ty uciekales cala armia rzucila sie na mnie itd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Loliliusz
Super gaduła



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 1270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nikąd...

PostWysłany: Pią 16:08, 21 Lip 2006    Temat postu:

ale to by bylo bez sensu, bo jakbys ty sam tam zostal bez osoby ktora moglabycie powstrzymac, to on nie mialby przed czym uciekac...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yogi
Tutor



Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 1516
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z zaskoczenia

PostWysłany: Pią 16:18, 21 Lip 2006    Temat postu:

Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jsiu Driud
Super gaduła



Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 1086
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Sól

PostWysłany: Pią 16:43, 21 Lip 2006    Temat postu:

eee tam ja moze wkrotce cos naskrobie ale przewaznie niemam czasu albo mi sie niechce Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michal Pustelnik
Super gaduła



Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Stalowa Wola

PostWysłany: Nie 7:53, 23 Lip 2006    Temat postu:

CD OPOWIADANIA PUSTELNIKA

12 lat puźniej.............

Życie w Cytadeli Wolnosci toczyło sie bardzo spokojnie...Dark Rodo zasiadł kolo bramy,Edar na przcif niemu i tak dalej i tak dalej Maciek wysłał exspedycje na poszukiwanie jeszcze jakis wojownikow w tajeminczych,ciemnych,pachnacych grzybami komnatach....tak więc Bubles...wyruszył jako pierwszy i jako pierwszy padł ...widzielismy jusz ze coś tam jest ..jak podeszlismy do niego do swityni powiedział ze nawet nie zdążył zauważyc co to jest....mielismy za podejrzenia Władce Piekieł....ale potem sie wszytsko wyjasniło to był....[b]DIABLO
otporyny na atakki fizyczne,ogien,trucizna,parazliz i energie ponad to przyzywał siudmych władców piekieł....Orshabaal'e jednym slowem piekło.Czasami wychodził z komnat i kradł ogniste grzyby ci kturzy znaleźli mu na drodze dochodzom teraz do siebie w swityni...raz z yogi'm,jsiem druidem poszlismy my na dziewczyny tak o godzinie 23.34.
Tam sie smialsmy i wogule tam spotkalismy jednom Lady Ewke..ale była jusz zajęta jusz zbizalismy sie do baru pelnych pannienek..a z oddali slyszymy jakioms explosje,charakterysczy odlogs mega exori, i jakies dziwnych dzwięk ,ale jakze poteżny dzwięg...patrzymy a z podziemi wyłania sie WIELKI CZARNY DEMON Z CZERWONO SWIECOCYMI OCZYMA przez chwile cala nasz grupa zaniemowiła ale jak wrzasnoł to tylko gluchy by nie zaeragował zucilsimy sie na zaczoł jako pierwszy atakowac Yogiego ....ja sie zuciełem mu na ryj tak jak 23 lata temu orshabalowi ale jak dluzej jusz na nim lezałem jakas dziwna fala udezeniowa zwalila mnie z glowy diablo i upadlem na ziemie ...byłem nie przytomny ..po czym jak sie obudziłem zobaczyłem pelno niezywych ludzie lezacych dokoła no to jak 31 ryczery z ponad 350 lvl nie dalo mu rady to co mu da rade!!!! jusz myslałem ze to koniec "świata" ale siadnelismy przed barem z yogim i jsiu zastanawiaslmy sie jak by tu go zniszczyc i tak sobie uswiadomilem ze jak nie ma ognistych grzybow.. to on nie ma tej mocy żeby cokolwiek wyczarowac ale z ataku fizycznego może nas sieknac...tak wiec yogi,jsiu i lady ewka sie ze mnom zgodzili w 101 % i poszlismy pozabijac wszytskie demony na "swiecie" i pozajdac wszytsgie grzyba ale uratowanie "swiata" cos kosztuje musielismy lezec 2 tygodnia po zjedzeniu tych grzybów...ale jak zobaczyslimy ze Diablo wraca zauwazyslismy ze ma calom torbe z ognistymi grzybami tak wiec....jusz mozecie sie domyslac co robilismy yogi odwrucil jego uwaga jsiu zaczol go z czegos tam nawalac a jak skoczyłem i jednym ruchem mojego ss axe ucilo torbe Diablo'wi on wkurzony ruszyl na mnie ,puszczył jakies potęzne czar kture siekały mnie prawie po cale HP
to ja sobie myslałem ze nie przezyje asz tu lady ewka wyskakuje z bramy lapie mnie za rece i zasignela na gore ...zaczelismy obserowac co sie dzieje tam na pustyni ...patrzymy ...a tu diablo wykonuje jakis dziwny rytułał a tu w nawet przed wypowiedzeniem zaklecie wydobywajom sie wszyskie rodzaje faraonow ktore zlonczylsy sie razem i powstal drugi diablo wiedzielsmy ze nie ma jusz nadzieji Pustelnik wyskoczył za mor cytadeli przegiegl mniedzy nogami diablo i odwrucil sie w strone niego wszyczy gapie zastanawaili sie co on robi ..Pustelnik ukneknoł i pomodlil sie do Moery jusz Diablo mial mu wbic swoj pazur w czaszke asz tu nagle z nieba dziwna energia ...jednym slowem niszycz diablo....drugiego moera nie chiala niszczyc ... diablo podeszedł do Michała od tylu przyzwał dwa orshabaal'e i swom wizkom energie odepchnoł Pustelnika do dwuch orshow a oni go zasztyletowali Magic Plate Armor nie wytrzymalo .....Yogi,Jsiu Druid i wszyczy biegli na ratunek ...a tu odziwo diablo zniknoł ..to oznaczalo ze mial swoje plany tylko przecif pustelikowi. wszycsy płakali, była zaloba na "świecie" pogrzebali jego ciało na w samym srodku pustyni ze wzgledu przydomku ..pustelnika KONIEC

Nie bedzie jusz opwoiadan sry all moim fanom xDXDXD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jsiu Driud
Super gaduła



Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 1086
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Sól

PostWysłany: Nie 8:55, 23 Lip 2006    Temat postu:

lool thx ze mnie gdzies tam umiesciles Very Happy i nawet fajne te opowiadnie 7/10

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Loliliusz
Super gaduła



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 1270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nikąd...

PostWysłany: Nie 13:06, 23 Lip 2006    Temat postu:

Heheheh...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rader
Nowy



Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z przed monitora :D

PostWysłany: Śro 10:03, 02 Sie 2006    Temat postu: Teraz na mnie czas :P

To teraz ja cos nabazgrole Very Happy :
Pewnego razu Rader postanowil udac sie do BK Villi w celu zabicia Black Knighta.Gdy wszedl w teleport byly tam tylko beholdery...Nie bylo Black Knighta!Rader przeszukal cale pomieszczenie i znalazl pewna sciane,przez ktora dalo sie przejsc.Jednym slowem tajemne przejscie.Gdy przeszedl przez sciane ujrzal niesamowita rzecz: Otoz wszedzie grala lagodna muzyka,sufit,podloga i sciany byly pomalowane na rozne kolory.Dotknal jednej ze scian.Jego reka sie w niej zanuzyla...I wyjal ze sciany klucz.Klucz ktory zaginal wieki temu.Nikt go od tamctego czasu nie znalazl...A prowadzil on do zamknietych drzwi na koncu komnaty.NIKT nie widzial co tam jest bo tylko jedna osoba tam kiedys weszla: Maly chlopczyk Janko ktory kiedys zabladzil w BK Villi.Niestety to bylo ostatnie co zrobil w swym zyciu...A Rader wzial pewnie klucz w rece,otworzyl drzwi i ujrzal tam to,co mysleli ze tam jest ludzie-Black Knighta.Black Knighta niepokonanego w tamtych czasach...A Rader stal przed nim-on go nie atakowal ale do niego przemowil:"Tu spoczywa cialo Janka,do ktorego zaraz dolaczysz!".Rader sie przestraszyl jednak nie uciekl.Czekal na to,co zrobi BK.Ten w koncu sie odsunal a zza jego plecow wyszlo 3 Hero.Zaczeli atakowc Radera,a ten po ciezkim boju zabil wszystkich Hero jednak byl ranny.Black Knight zostal sam.Zasmial sie.Powiedzial:"I na co liczysz?Na LITOSC?Ja ci jej nie okaze...A teraz popatrz tam-wskazal reka drewniany sarkofag.Na wielkiej tablicy ujrzal napis:"Janko...Nie martw sie...Kto znajdzie klucz,ten do ciebie dolaczy...Dolaczy do ciebie i RAZEM bedziecie lezec w tej trumnie..."Raderowi lez sciekla po policzku i rzucil sie na Black Knighta ktory zablokowal jego cios tarcza...Trumna sie otworzyla a z niej wyszedl Janko...Niestety jako zombie...A obok niego stal Warclock,ktory przedtem byl niewidzialny-to on zaczarowal Janka.Janko rzucil sie na Radera,a ten niechcac go atakowac-bo przeciez widzial ze kiedys to byl tylko biedny chlopczyk-rzucil sie na warlocka ze swoim MSem.Zabil Warlcocka,a w tym momencie Janko upadl na ziemie...Oczywiscie wciaz nie zyl.Black Knight sie nadal smial:"Zabiles moich 3 braci,zabiles Warclocka,a teraz JA zabije ciebie."I zaczal atakowac Radera,a ten sie bronil.Jednak Rader zabil Black Knighta.Nie myslac ani chwili pobiegl do ciala Janko.Mial on w kieszeni karteczke na ktorej bylo napisane:"Wiem ze zgine,ale jesli ktos znajdzie moje cialo,to prosze:odnies je do moich rodzicow,a jesli ci nie zyja to na cmentarz i pochowaj tam,gdzie oni sa pochowani.Janko".Rader bez namyslu wzial cialo chlopca i popedzil przez magiczne pomieszczenie,przez drzwi,przez teleport,w koncu do miasta.Opowiedzial mieszkancom to,co sie dzialo w BK Villi,a gdy sie dowiedzial gdzie pochowani sa rodzice Janka,on sam go tam pochowal.I tak oto przeszedl do hitorii.KONIEC[/b]
Ciag dalszy moze nastapi.Nie wiem.
I jak podobalo sie?;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michal Pustelnik
Super gaduła



Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Stalowa Wola

PostWysłany: Śro 10:59, 02 Sie 2006    Temat postu:

no nie jest złe a ty rader jaki masz lvl ze sobie tak jedziesz warlocki i bk i skad masz MS pewnie free items xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yogi
Tutor



Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 1516
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z zaskoczenia

PostWysłany: Śro 11:04, 02 Sie 2006    Temat postu:

to jest opowiadanie...poza tym on moze sobie nawet na demony isc wystarczy miec wyobraznie i wene Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum servera ots earth Strona Główna -> Plotki i ploteczki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 3 z 15

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin